Na Sycylii zakwitły migdałowce


Kwitnące migdałowce to zwiastuny wiosny i przebudzenia. Gałęzie pokryte bladoróżowymi kwiatami na tle błękitnego nieba przywołują w pamięci sławny obraz Vincenta Van Gogha namalowany dla ukochanego bratanka.

Kwitnące migdałowce i nadchodząca wiosna świętowane są w wielu krajach: na wyspach Kanaryjskich w Puntagorda, w Maroku w Tafraoute, w Palatynacie w Niemczech, czy w Republice Czeskiej. I oczywiście na Sycylii, bo to właśnie tutaj, jak opowiada mitologia grecka, Atena zamieniła w drzewo migdałowca Fyllis, kiedy niedoczekawszy się powrotu z wojny ukochanego Akamasa, zmarła z tęsknoty. I to tutaj, na brzegach morza pod Agrigento, samotne drzewo zakwitło gdy objął je Akamas. Tak już pozostało na wieki, migdałowce to zwiastuny szczęścia.

Dolina świątyń greckich w Agrigento, spowita w różowo-biały welon, wygląda w lutym jak baśniowa kraina. Łagodny róż kwitnących migdałowców to zapowiedż wiosny i zabawy. W tym roku to już 72. Międzynarodowy Festiwal Folkloru i 62. festyn Kwitnących Migdałowców (którego tradycja sięga odległego 1934 roku) oraz 15. festiwal dziecięcych grup folklorystycznych pod patronatem Unicefu zatytuowany “Dzieci, ambasadorzy pokoju na Świecie”. Spotkanie wielu kultur i wielu tradycji może mieć miejsce nie gdzie indziej, jak tylko na Sycylii, bo ziemia ta historycznie uwarunkowana jest splotem różnych cywilizacji i kultur. Tradycyjnie festiwal zaczyna się od zapalenia ognia w trójnożnym kotle zwanym Tripode Dell’Amicizia, czyli trójkąt przyjazni. W 1956 roku, z Grecji do Agrigento przybył znicz olimpijski i zapalony został przed grecką świątynią zwaną Concordia czyli zgoda. Po zapaleniu znicza zaczynają się parady, spektakle folklorystyczne, wystawy, pokazy, konkursy, laboratoria smaku, degustacje. Odbywa się jarmark produktów regionalnych, a w roli głównej występują oczywiście migdały. Lokalne przysmaki, wino, folklorystyczne tańce w pięknych kolorowych strojach ludowych, a nad wszystkim unosi się delikatny zapach kwitnących migdałowców.

W tym roku festyn w Agrigento oficjalnie trwał od 4 do 12 marca, ale już 26 lutego w Palermo zorganizowano anteprima festiwalu i cooking show z migdałami. Cukiernicy z Agrigento przygotowali wielki tort z 3000 kg migdałów. To nie pierwszy ich wyczyn, w ubiegłym roku pobili rekod Guinnessa, wykonukąc tort długi na 606 metrów i ważący 3000 kg. W Agrigento w tym roku stanęło do konkursu 18 grup folklorystycznych zagranicznych i 10 sycylijskich oraz 17 grup dziecięcych. Po raz pierwszy zabrakło Polaków. Dlaczego? Co się stało? Grupy polskie przybywały do Agrigento prawie od zawsze. Są ci, którzy pamietają jeszcze występ naszego Mazowsza w 1999 roku. W dniu 12 marca, u stóp świątyni Concordia miał miejsce spektakl wyróżnionych grup folklorystycznych. Główną nagrodę “Tempio d”Oro” ( Złota Świątynia) wygrały dwie grupy: z Palestyny i z Izraela. Trzymając się za ręce, razem wstąpili na podium, a w niebo wzbiły się białe gołębie. Aby iść z modą naszych czasów, odbył się też międzynarodowy kongres poświęcony diecie śródziemnomorskiej, a szefowie z wielu restauracji serwowali menu na bazie migdałów. Oh, nawet pizza z migdałami jest wyśmienita!

A mnie, nie wiadomo dlaczego, przyszły na myśl niebieskie migdały. Zwrot używany chyba tylko w Polsce. Myśleć o niebieskich migdałach znaczy marzyć, myśleć o rzeczach pięknych, nierealnych. Tutaj, u stóp greckich świątyń, w scenerii kwitnących migdałowców wszystko staje się realne. Jak w bajce. Jeśli marzycie o Sycylii, zapraszam. Pokażę Wam bajeczne miejsca. Kontakt znajduje się na dole strony.

Teresa Nawara