Historia smaku sycylijskich win


Pamiętam czasy, kiedy w Polsce nie mieliśmy możliwości poznania win z wyższej półki. Bywały wina bułgarskie, oczywiście nasz rodzimy “jabcok”, na którym wychowało się całe pokolenie (ależ to były świetne imprezy!), a szczytem luksusu był dobry tokaj. Polak znał się na wódce: która dobra, która lepsza, wyśmienita albo zła. I tak nas postrzegano na świecie, Polak równa się wódka. To stare czasy. Dzisiaj w Polsce można kupić każde wino. Coraz więcej Polaków pije i zna się na dobrych winach, dlatego wymienię Państwu najlepsze wina sycylijskie.

Ale nie tak od razu, najpierw króciutka historia sycylijskiego wina. W okolicach Agrigento, Katanii czy Paterno znaleziono skamieniałości krzewów winogron z XVII wieku p.n.e., ale produkcja dobrego wina zaczęła się wraz z przybyciem Greków na Sycylię w VII wieku p.n.e. To oni zapoczątkowali selekcję szczepów, uprawę krzewów na tzw. drzewko i ich odpowiednie przycinanie. Homer w Odysei zrobił bardzo złą opinię winom sycylijskim, opisując jak cyklop Polifemo, przyzwyczajony do wina własnej produkcji, docenił wino greckie ofiarowane mu przez Odyseusza. Jak pamiętacie, fatalnie się to dla Polifema zakończyło, bo Odyseusz upił go wybornym winem, a potem oślepił i uciekł. To przestroga dla tych, którzy myślą, że winem spić się nie można, bo jest niskoprocentowe. Imperium Rzymskie eksportowało wina sycylijskie na cały świat. Wina te gościły na stołach arystokratów, a sam Pliniusz Starszy sławił wino Marmertino z Messyny. Znane i cenione były wina Potulanum, Tauromenitanum i Haluntium. Oczywiście okres dominacji arabskiej to zaprzestanie produkcji wina (Koran zabrania spożywania alkoholu), chociaż to właśnie Arabowie rozpoczeli produkować na Sycylii słodkie wino Zibibbo. Od XII wieku wina sycylijskie znane były jako wina wysokoprocentowe i używane przez wiele wieków do produkcji win słabszych przez tzw. cięcie. Jeszcze do dziś wiele win francuskich produkowanych jest przez cięcie moszczu win sycylijskich. Faktem jednak pozostanie, że sami Sycylijczycy nie umieli produkować dobrych win. Zawsze były to wina lokalne do szybkiego spożycia. Bardzo dużo wina produkowali głównie zakonnicy (a zakonów na Sycylii było tysiące) na użytek własny i rolnicy w tym samym zresztą celu. Dopiero w 1773 roku amerykański kupiec John Woodhouse miał niesamowite przeczucie, a może tylko przez przypadek “wymyślił” wino Marsala (aby wino wytrzymało długą podróż morską wzmocnił je dodając alkohol). Wraz ze znanym na całym świecie sycylijskim winem Marsala zaczęła się fortuna winnic Florio, Ingham, Aumale, Rallo, Arini, Salaparuta, Amodeo, Pellegrino. Tylko w okolicach Katanii, w 1880 roku produkowano milion hetkolitrów wina. Powstała w tym czasie sławna kolejka Circumetnea, która dowoziła produkowane wina z całej okolicy Etny do Katanii, aby eksportować je statkami. Samo winobranie było wielkim świętem. Znane sycylijskie tańce i pieśni folklorystyczne wywodzą się głównie z tego okresu. Coroczne winobranie było okazją do zabawy i tańca (wino novello rozgrzewało i tak już gorący charakter Sycylijczyków).

Faktem jednak pozostanie, że Sycylijczycy nie mieli tzw. kultury wina, stawiali na ilość nie na jakość. Jeszcze do połowy XX wieku cenione były tylko wina Marsala, Malvasia, Moscato, czyli wina o charakterze likierowym. Z win wytrawnych tylko wino Corvo znane było w Europie. Pod koniec XX wieku zaczęła zmieniać się mentalność producentów. To nowe pokolenie postawiło na jakość produkowanego wina. Teraz wina sycylijskie są poszukiwane i cenione na całym świecie. Wina z winnic na Etnie są serwowane w najlepszych restauracjach. Jedno z nich, z winnic Pietradolce, przez kilka ostatnich lat utrzymywało się na pierwszym miejscu w rankingu najlepszych win na świecie. Najbardziej znany i ceniony krytyk win, pan Parker, na swojej liście ma wiele win sycylijskich. W Rzymie, co roku przyznawany jest Oscar dla win. W 2015 roku, dwa wina sycylijskie nagrodzono tą nagrodą (białe Contea di Sclafani Chardonnay z 2012 r. z winnicy Tasca D`Almerita oraz Rose brut z 2011 r. z Terazze dell`Etna). Najbardziej prestiżowym wyróżnieniem dla win jest przyznanie im od 1 do 3 kieliszków według klasyfikacji Gambero Rosso. Zamieszczam listę dwudziestu najlepszych win sycylijskich, którym w 2016 roku przyznano 3 kieliszki :

  • Cerasuolo di Vittoria`13 – winnica Planeta
  • Cerasuolo di Vittoria`11  – winnica Feudi del Pisciotto
  • Contea di Sclafani Riserva Del Conte`10 – winnica Tasca d`Almerita
  • Etna Bianco a`Puddara `13 – winnica Tenuta di Fessina
  • Etna Rosso Arcuria`13 – winnica Geraci
  • Etna Rosso Calderrara Sottana`13- winnica Tenuta delle Tere Nere
  • Etna Rosso San Lorenzo`13 -winnica Girolamo russo
  • Etna Rosso V.Barbagalli`12 – winnica Pietradolce
  • Etna Rosso Zottorinotto Ris.`11 – winnica Cottanera
  • Faro `13 – winnica Le Casematte
  • Harmonium`13 – winnice Firriato
  • Lorlando`14 – winnice Alliata
  • Marsala Sup. Semisecco targa 1840 `04 – winnice Florio
  • Sicilia Bianco Maggiore`14 – winnice Rallo
  • Sicilia Deliella`13 – winnica Feudo Principe Buttera
  • Sicilia Nero d`Avola SAaia`13 – winnice Feudo Maccari
  • Sicilia Noa`13 – winnice Cusumano
  • Sicilia Rosso Ramione`13 – winnica Baglio di pianetto
  • Tancredi`11 – winnica Donnafugata
  • Timperosse mandrarossa`14 – winnice Settesoli
  • Salute! Na zdrowie! Cin-Cin!

Jeśli zachęciłam Państwa do spróbowania sycylijskich win, zapraszam na Sycylię. Pokażę najlepsze winnice i piwnice winne. Kontakt znajduje się w stopce na dole strony.

Teresa Nawara

Na Sycylii rośnie najstarszy kasztanowiec na świecie


Jedno z najstarszych i największych drzew na świecie rośnie na zboczach Etny. Jego wiek ocenia się na 2000-4000 lat. Jest to najstarszy kasztanowiec na świecie.

Cud natury. Pomnik przyrody. Już w 1745 roku Królestwo Sycylii wydało dekret, który obejmował ochroną to wyjątkowe drzewo, a w 1965 roku ogłoszono go zabytkiem narodowym. Jego potężna korona sięgająca wysokości 20 metrów podtrzymywana jest przez pień rozszczepiony na trzy ramiona (stąd trudności w zmierzeniu realnego obwodu). Setki erupcji Etny i bomby wulkaniczne często wyrzucane przez wulkan, dziwnym zbiegiem okoliczności ominęły ten skrawek ziemi i drzewo od tysięcy lat jest świadkiem historii Sycylii. Dzisiaj strzeżone jest przez metalowe ogrodzenie, którego przekroczenie lub uszkodzenie drzewa karane mogą być mandatem do 1000 euro. W pobliżu kasztanowca obowiązuje zakaz palenia papierosów. Teren jest dobrze zagospodarowany i jest to wyjątkowa atrakcja turystyczna. A zwiedzanie gratis! Zapraszam na Sycylię, pokażę wiele takich ciekawych miejsc. Kontakt znajduje się w stopce poniżej.

Teresa Nawara

Spektakl królowej Sycylii, Etny


Pisarze, poeci i podróżnicy od setek lat pisali o królowej Sycylii: majestatycznym wulkanie Etna. Bo Sycylia to nie tylko wspaniałe zabytki, które pozostawili Fenicjanie, Grecy, Rzymianie, Bizantyjczycy, Arabowie czy Normanowie. Sycylia to spektakl natury i ona jest tutaj niezaprzeczalną protagonistką i wspaniałą artystką. Wulkan Etna ładnie rozpoczął 2017 rok, już drugą fazą erupcyjną. A śniegu jest tu tyle, że i na nartach można poszaleć!

Etna w języku sycylijskim nazywana “u Mungibeddu” lub “a Muntagna”, to wulkan piękny, potężny i stary jak sama Sycylia. To świat przeróżnych wrażeń, miejsc i obrazów unikalnych. Od tysiącleci zieje ogniem, terroryzuje ale i fascynuje. Strumienie i fontanny szkarłatnej lawy (zdarzyło się, że lawa wyrzucana była na wysokość tysiąca metrów!), przyciągają żądnych sensacyjnych wrażeń turystów, którzy chcą oglądać ten destrukcyjny ale i fascynujący żywioł, niczym wielki farjerwerk. Warto, proszę mi wierzyć, bo mieszkam u stóp wulkanu od 35 lat. Miło by było żeby i polskich turystów przyjeżdżało tu więcej, aby podziwiać i móc przeżyć ten unikalny spektakl. W przeszłości wielu podróżników z Polski przybywało na Sycylię, aby zobaczyć Etnę, od hrabiego Borcha po Mickiewicza, Szymanowskiego czy Iwaszkiewicza. Etna jest wspaniała o każdej porze roku. To wulkan jest artystą, który paletą kolorów maluje od zawsze swoje ściany, stoki, płaskowzgórza czy kotliny coraz to w innych barwach. Jest artystą, który stworzył dzieło wyjątkowe. Surrealistyczne obrazy zastygłej lawy pozostawiają miejsce na piękne i delikatne pejzaże oraz eksplozje żywej natury. Powyżej 2 tysiecy metrów dominuje księżycowy krajobraz skalistego pustkowia, niżej widać niekończące się lasy kasztanowców. Niepokojący jest widok Valle del Bove, która pokornie od wieków przyjmuje rzeki lawy wyrzucanej z kraterów, a dokoło rozkwita bujna roślinność. Najróżniejsze odcienie zieleni, soczysta zieleń lasów, szmaragdowa zieleń winnic, jaśniejsza zieleń sadów, szarozielone gaje oliwne, żółto kwitnący wszechobecny żarnowiec. Kolory gajów pomarańczowych, czy cytrynowych często poprzeplatane zastygłą lawą. Kwitnące w lutym migdałowce jak baśniowa dekoracja. Szczyt pokryty zawsze nieskazitelnie białym śniegiem, a u podnóża szmaragdowe morze. A widoki? Brak słów, aby je opisać. Zatoka Katanii, dolina rzeki Simeto, wybrzerze aż po Syrakuzy, widok na Taorminę i aż do brzegów Kalabrii.

Etna
Etna, to największy czynny wulkan Europy.

Etna to królowa sroga i kapryśna, ale jednocześnie łaskawa i szczodra. To “dobra matka”. Gdy ostygnie lawa, pola pokryte wulkanicznym pyłem przekształcają się w ziemię bujnych plonów. U podnóża i na stokach Etny rodzą się najlepsze pomarańcze, cytryny, mandarynki, figi, oliwki czy pistacje. Winnice dają wspaniałe, mocne wina. To co zniszczyła, lawa paradoksalnie z lawy zostało odbudowane. Oczywiście mówię o Katanii, która siedem razy została zupełnie zniszczona przez lawę lub trzęsienia ziemi. Miasto za każdym razem, jak Feniks z popiołów, odradzało się na nowo. Za każdym razem piękniejsze. Dlatego Katania to miasto wyjątkowe, unikalne, jedyne na świecie, bo wybudowane z lawy (najtańszy i wszechdostępny budulec) i na lawie. Trzeba zobaczyć ten przepyszny barok czy nowe osiedla poprzeplatane lawą. Nie zapomnijmy też o pięknym, czekoladowym odcieniu opalenizny tych, którzy zniosą niewygody opalania na bazaltowych skałach plaż Katanii (dla wygodnych, w Katanii jest też piękna piaszczysta plaża).

Chcesz pokłonić się przed spektaklem natury, który od wieków oferuje królowa Sycylii, Etna? Przyleć do Katanii, skontaktuj się, pokażę Ci największy czynny wulkan Europy. Napisz, zadzwoń, kontakt jest widoczny w stopce poniżej. Zapraszam.

Teresa Nawara

Święto patronki Katanii, św. Agaty


No i już po wszystkim. I tym razem, jak od setek lat, relikwie i posąg świętej Agaty wróciły do Katedry w Katanii po całonocnych szaleństwach. W tym roku dopisała pogoda, bo zazwyczaj obchody święta patronki Katanii, to najzimniejszy okres na Sycylii.

Candelore w tym roku nie “tańczyły” przed domami bossów mafijnych, chyba oburzenie włoskiej opinii publicznej po skandalicznych wydarzeniach z ubiegłych lat coś zmieniło w zachowaniu mieszkańców w Katanii. Ale na Sycylii pozory mylą, bo jak pisał Tommaso Di Lampedusa, na Sycylii wszystko się zmienia po to, aby nic się nie zmieniło. Nie było śmiertelnych wypadków, nic nie wiadomo, aby ktoś się połamał ślizgając się na ulicach pokrytych woskiem z tysięcy zapalonych świec wotywnych niesionych przez wiernych w procesji (im większa tym lepsza, może ważyć nawet kilkadziesiąt kilo). Santuzza, jak pieszczotliwie nazywają swoją patronkę mieszkańcy Katanii, dziś rano spokojnie wróciła do Katedry. Chór klarysek przecudnie śpiewał (jak co roku). Charakterystyczne białe tuniki i czarne czapeczki dewotów zostaną uprane i uprasowane przez te cudowne mamusie sycylijskie i złożone na przechowanie do przyszłej okazji. Jeszcze skończą oczyszczać ulice z wosku i wszystko wróci do codzienności.

Tak zakończyły się trzy dni wyczekiwane przez mieszkańców przez cały rok, kiedy miasto zapomina o wszystkich problemach i koncentruje się tylko na świętowaniu, a wierni zamieniaja się w dewotów. Tylko Corpus Domini w Cuzco w Peru może konkurować z taką fiestą! Około miliona wiernych i sympatyków jednoczy się w procesji za relikwiami św. Agaty. Wierni na plecach noszą candelore, czyli olbrzymie, ciężkie konstrukcje pozłacane i kiczowato dekorowane, w liczbie jedenastu, ufundowane przez różne korporacje, a dekorowane świecami, których blask ma rozjaśniać nocą przejście relikwii św Agaty. Niosący je wierni poruszają się specyficznym tanecznym krokiem zwanym annacata (jak największy ruch przy jak najmniejszym przemieszczaniu się w przestrzeni). Posąg świętej, który przechowuje relikwie, też oczywiście niesiony jest przez wybranych wiernych. Wybranych, bo nie może być to byle kto, kilka lat temu opinia publiczna odkryła to, co wszyscy dobrze wiedzieli, że to lokalni bossowie wybierali tych, którzy mogli dostąpić takiego zaszczytu. Antyczne karoce senatu wiozą burmistrza i biskupa w towarzystwie najważniejszych eksponentów ratusza i kurii, pirotechniczne fajerwerki witają przejazd patronki, a potem odbywa się szaleńczy bieg pod górę ulicą Sangiuliano z posągiem świętej na ramionach, którego przebieg to pomyślny lub zły znak na cały rok. Ale na zakończenie ten anielski śpiew klarysek wszystko rozgrzesza. I także Etna przyłączyła się do obchodów święta patronki Katanii, przygląda się procesji z oddali, wypluwając lawę. Prawie tak, jak w czasach św Agaty, która według podania, uchroniła Katanię przed lawą z erupcji wulkanu.

Teresa Nawara

Światowe dziedzictwo Sycylii


UNESCO od lat sporządza listę, na którą wpisuje obiekty objęte szczególną ochroną ze względu na unikatową wartość kulturową, czy przyrodniczą dla ludzkości. Dzisiaj na liście światowego dziedzictwa UNESCO figuruje 1017 obiektów (788 to dobra kulturowe, 197 przyrodnicze, a 32 mieszane) rozrzuconych po 163 krajach.

Italia oczywiście jest na czołowym miejscu z 51 pozycjami wpisanymi na tę listę, ale to Sycylia jest regionem, który może poszczycić się największą liczbą miejsc noszących certyfikat światowego dziedzictwa we Włoszech, jest ich aż 10! Na World Heritage List UNESCO wpisane są :

  • rzymska willa w Casale w Piazza Armerina (1997);
  • strefa archeologiczna doliny świątyń w Agrigento (1997);
  • wyspy Liparyjskie (2000);
  • miasta późnego baroku w dolinie Val di Noto (Noto, Catania, Modica, Ragusa, Palazzolo Acreide, Scicli, Caltagirone, Militello Val di Catania, 2002);
  • Syrakuzy i skalna nekropolia w Pantalica (2005);
  • wulkan Etna (2013);
  • Palermo arabsko-normańskie oraz katedry w Cefalù i Monreale (2015).

Oprócz tych siedmiu sycylijskich miejsc (5 kulturowych i 2 przyrodniczych), UNESCO wpisało na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego jeszcze trzy dobra:

  • sycylijski teatr marionetek (2001);
  • tradycyjny sposób uprawy winorośli tzw. vite ad arberello na wyspie Pantelleria (2014);
  • dietę śródziemnomorską (Sycylia razem z Chorwacją, Grecją, Hiszpanią, Portugalią i Marokiem).

Jeśli chcecie zobaczyć te cuda świata na własne oczy, przybywajcie na Sycylię. Poprowadzę Was po najbardziej niesamowitych skarbach światowej kultury. Kontakt w sprawie organizacji opieki przewodnickiej po Sycylii znajdziecie poniżej, w stopce strony. Zapraszam!

Teresa Nawara